Każdy
z nas musi przez to przejść. Całe szczęście, że lekcje na lonży są
naprawdę przyjemne. Jeśli jesteście nowicjuszami i widzicie jak inni
świetnie jeżdżą i mają toczek i w ogóle wydają się tacy obeznani w tej
kwestii, nie zrażajcie się i nie przerażajcie, że jesteście
początkującymi jeźdźcami! Pomyślcie sobie: "Niedługo też będę tak
wyglądać, tyle wiedzieć i tak jeździć!". Doświadczeni jeźdźcy też kiedyś
byli początkującymi! Jedyną wadą lekcji na lonży jest to, że są droższe
i trwają krócej. Ale lekcji na lonży odbywa się naprawdę mało. Średnio
każdy ma ok. 5 takich lekcji. Są to zazwyczaj lekcje trwające 30 minut.
Na lonży uczymy się równowagi w siodle, trzymania wodzy, dosiadu,
łapania strzemion, jazdy bez strzemion oraz wykonujemy różne ćwiczenia
na rozgrzanie mięśni. To właśnie na lonży odbywa się nasza pierwsza
jazda kłusem i uczymy się go pod dwiema postaciami: anglezowanego i
ćwiczebnego (roboczego, wysiadywanego). Zapoznajmy się zatem z lonżą:
lonża - to praktycznie linka o długości około 10 metrów
kawecan
- może być użyty samodzielnie bądź też wraz z uzdą wędzidłową, jak
tutaj; musi być dobrze dopasowany i nie może zsuwać ani ocierać głowy
konia, gdy ciągnie go lonża
wypinacze - wspomagają równowagę konia i ułatwiają panowanie nad nim; przyczepione są do przystuł
Jeżdżąc
stępem na lonży uczymy się dosiadu, niezależnego działania różnymi
częściami ciała oraz pomaga nam to osiągnąć pewność siebie na koniu.
Gdy
siedzimy w siodle na lonży instruktor każe nam wykonywać różne
ćwiczenia na rozgrzanie mięśni, pewność siebie, złapanie równowagi np.
skręty tułowia, krążenie głową, ramionami itp. Można by wyliczać bez
końca.
Ćwiczenia
wykonuje się na koniu idącym jednostajnym, spokojnym chodem. Początkowo
będą one męczące, stopniowo nauczysz się amortyzować ruchy konia bez
odbijania się od siodła. Jak już nauczyć utrzymać równowagę, zaczniesz
wykonywać ćwiczenia, które pomogą Ci poprawić i wzmocnić dosiad oraz
nabrać pewności siebie. Potem zapewne instruktor każe Ci się podnosić i
siadać w siodle w stępie. I wtedy wykonujesz tzw. anglezowanie. Potem przejdziecie do kłusa, a Ty znowu będziesz musiał anglezować i złapać rytm konia żeby nie poobijać sobie pupy. xP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz