https://www.facebook.com/pages/Moje-rysunki-Koni/962940230401340
-
-
Konie Naszą Pasją
środa, 13 maja 2015
środa, 6 maja 2015
piątek, 3 kwietnia 2015
Zapraszam!!
piątek, 27 marca 2015
Pomysł
Widzę że mam dużą aktywność!. Więc czemu nie piszecie komentarzy?.
Chcesz dołączyć i pisać o twoich wspaniałych przygodach? To Proste!
Wyślij mi wiadomość na E-mail alicjaa9@interia.pl
Co musi być w Treści?
- Twoje imię
- Imię konia
- Wasze wspólne zdjęcie
- Wiek
O co z tym chodzi i co mam pisać na Stronie Głównej?
Na stronie głównej na początek
-Napisz jak poznałaś/eś się z koniem
A potem wstawiaj historię z twojej przygody w siodle!
PAMIĘTAJ!
za każdym razem masz się podpisać!!!
Na przykład gdy masz na imię Sara: podpisujesz się: (jako tytuł posta) Od Sary
Serdecznie cię zapraszam! ;)
Znajdziesz mnie również na :
Howrse jako Kami c(= ( mam na imię Alicja.. nie kami )
Transformice jako Pysiaczekk
I tak Oto zostaniesz dodana/ny Do strony ,,Uczestnicy''
Chcesz dołączyć i pisać o twoich wspaniałych przygodach? To Proste!
Wyślij mi wiadomość na E-mail alicjaa9@interia.pl
Co musi być w Treści?
- Twoje imię
- Imię konia
- Wasze wspólne zdjęcie
- Wiek
O co z tym chodzi i co mam pisać na Stronie Głównej?
Na stronie głównej na początek
-Napisz jak poznałaś/eś się z koniem
A potem wstawiaj historię z twojej przygody w siodle!
PAMIĘTAJ!
za każdym razem masz się podpisać!!!
Na przykład gdy masz na imię Sara: podpisujesz się: (jako tytuł posta) Od Sary
Serdecznie cię zapraszam! ;)
Znajdziesz mnie również na :
Howrse jako Kami c(= ( mam na imię Alicja.. nie kami )
Transformice jako Pysiaczekk
I tak Oto zostaniesz dodana/ny Do strony ,,Uczestnicy''
środa, 25 marca 2015
Konkursik!!
Do wygrania Smakołyki dla koni!! Zapraszam! (konkurs nie mój ) :) https://www.facebook.com/pages/Konie-Nasza-Pasja-/665228873543500?fref=ts
wtorek, 24 marca 2015
No To Start!
Dziś coś z innej beczki. Za 10 kom. Nagram filmik jak rozbijam sobie Jajko na Głowie !!!
Myślę że będzie śmiesznie ;) .
Myślę że będzie śmiesznie ;) .
niedziela, 22 marca 2015
Cudowna moc ziół
Czy ziołami można wspierać układ odpornościowy konia lub go leczyć? Okazuje się że zioła mają zastosowanie nie tylko w życiu ludzi.
Zioła towarzyszą człowiekowi od tysięcy lat, również coraz częściej wykorzystuje się je w leczeniu zwierząt np. koni. Wprowadzenie ich do końskiej diety może mieć wiele pozytywnych skutków pod warunkiem że zrobi się to z odrobiną pożądanej wiedzy i wyczucia. Najczęściej ziół używa się do poprawy układu immunologicznego koni, wspierania prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego oraz mięśniowego i szkieletowego. Najczęściej zioła podaje się koniom w okresie jesienno- zimowym, oraz koniom które pozbawione są pastwisk na których same mogły by je spożywać w trakcie pasienia.
Wszystkie zioła powinny być wprowadzone do diety konia stopniowo a zastosowanie u klacz źrebnych, karmiących oraz młodych koni powinno być skonsultowane z lekarzem.
Kozieradka : Kozieradka wzmacnia układ odpornościowy oraz poprawia stan ogólny konia. Olej zawarty w jej nasionach pobudza apetyt, sprawia że sierść konia staje się lśniąca. Zalecana szczególnie koniom osłabionym, po kuracjach antybiotykowych oraz z problemami trawiennymi. Lecytyna zawarta w kozieradce wspomaga rozwój tkanki mięśniowej oraz poprawia wydolność fizyczną.
Mniszek lekarski : Mniszek lekarski to bardzo ważny składnik diety koni. Zawiera prowitaminę A, witaminę B i C oraz sole mineralne. Skutecznie oczyszcza krew i dobrze wpływa na pracę żołądka. Jest bardzo pomocny w problemach ze skórą i okrywą włosową. Pobudza apetyt i jest zdrowym uzupełnieniem paszy.
Natka pietruszki : Dzięki zawartości dużej ilości witamin, natka pietruszki wzmacnia układ odpornościowy koni. Ze względu na dużą zawartość żelaza, które stymuluje powstawanie czerwonych krwinek, polecana jest szczególnie w stanach anemii, zmęczenia oraz osłabienia. Odtruwa organizm i wspomaga wiele narządów. Jest doskonałym środkiem dla koni z problemami trawiennymi, pobudza apetyt, ułatwia trawienie i oczyszcza krew. Działa również moczopędnie i pomaga w infekcjach dróg moczowych. U klaczy karmiących wspomaga laktację.
Pokrzywa : Pokrzywa to znane zioło lecznicze. Stosuje się ją szczególnie wiosną w celu wzmocnienia organizmu, oczyszczenia krwi oraz wzmocnienia wątroby. Przywraca sierści lśniący wygląd. Polecana dla koni z anemią, w stanach osłabienia, gdyż stanowi bogate źródło witaminy C, sodu oraz żelaza. Pokrzywa zapobiega drobnym krwawieniom przewodu pokarmowego, działa ściągająco i moczopędnie. Pomocna przy dolegliwościach żołądkowych i biegunce. Doskonałe lekarstwo dla koni cierpiących na reumatyzm.
Mięta pieprzowa : Właściwości lecznicze mięta zawdzięcza przede wszystkim olejkom eterycznym. Mięta ułatwia trawienie paszy, koi i rozkurcza żołądek oraz jelita dlatego jest szczególnie polecana koniom ze skłonnością do kolek. Powinna być również podawana profilaktycznie podczas zmiany paszy, zmianie pór roku. W kaszlu i zapaleniu oskrzeli mięta działa wykrztuśnie, dlatego powinna być podawana podczas infekcji górnych dróg oddechowych.
Echinacea ( jeżówka purpurowa) : Główną zaletą echinacei jest wzmacnianie układu odpornościowego. Szczególnie polecana koniom cierpiącym na nawracające infekcje i stany zapalne. Echinacea pobudza organizm do produkcji czerwonych krwinek a tym samym wzmacnia odporność organizmu. Jeśli chcesz zminimalizować ryzyko infekcji, podawaj swojemu koniowi echinaceę. Nie podawać koniom z problemami serca.
Liście malin : Liście malin są bogatym źródłem witaminy C. Można nimi leczyć stany zapalne jamy ustnej i przyzębia. Są doskonałym środkiem dla źrebnych klaczy w ostatnich tygodniach przed porodem i po nim. Wzmacniają macicę ułatwiając klaczom poród oraz pobudzają do laktacji. Polecane starszym koniom ze skłonnością do reumatyzmu, gdyż łagodzą jego dolegliwości. Do leczenia stanów zapalnych oczu stosować wywar z liści malin.
System obronny układu oddechowego u konia
O czym może świadczyć kaszel konia lub nadmierna wydzielina z nosa
Konie posiadają wiele mechanizmów obronnych które nie dopuszczają szkodliwych czynników do organizmu. Jednym z takich mechanizmów jest układ oddechowy konia który od nozdrzy po pęcherzyki płucne ma bezpośredni kontakt z otaczającym go powietrzem. Stymulacja organizmu do uruchomienia mechanizmów obronnych następuje najczęściej przez patogenne mikroorganizmy, składniki kurzu, szkodliwe substancje gazowe a nawet większe ciała obce.
Kaszel – spowodowany jest pobudzeniem receptorów znajdujących się w krtani, tchawicy, oskrzelach a także pęcherzykach płucnych. Jego zadaniem jest usuwanie nadmiaru wydzieliny w oskrzelach oraz ciał obcych.
Skurcz krtani – wywoływany jest pobudzeniem receptorów znajdujących się w krtani, tachwicy, oskrzelach i pęcherzykach płucnych. Uniemożliwia on wtargnięcie czynników szkodliwych do dolnych odcinków układu oddechowego.
Parskanie – usuwanie wydzieliny z nosa
Śluz – zapewnia ochronę przed bezpośrednim kontaktem patogenów z nabłonkiem błony śluzowej, umożliwia transport do gardła lub do jamy nosowej wydzieliny z dolnych dróg oddechowych. Bierze również udział w eliminacji patogenów docierających do układu oddechowego. Zwiększona produkcja śluzu związana jest najczęściej z pobudzeniem receptorów dróg oddechowych. Wraz ze śluzem usuwane są również makrofagi i neutrofile.
Zebranie konia
Kilka ważnych informacji
Wszyscy jeźdźcy nie zależnie od tego jaka dyscyplinę uprawiają, skorzystają z zebrania konia – czyli tego, iż staje się on lżejszy na przodzie, ze środkiem ciężkości przeniesionym bardziej do tyłu, w kierunku zadu. Nie przyjemna jest jazda na koniu, który wiesza się na wodzach, a na koniec jazdy bolą nas ramiona.
Jeżeli chodzi o skoczków, to oni także muszą przenieść swój ciężar na zad, aby poradzić sobie z pokonaniem wysokiej przeszkody.
Koń rajdowy podczas wspinaczki pod górę powinien odpychać się od zadu, a nie podciągają na przednich kończynach, podobnie podczas schodzenia w dół wzgórza musi głęboko podstawić zadnie kończyny, aby nie zaryć nosem o ziemię.
Konie reningowe i do wycinania krów muszą mieć bardzo silny zad i być lekkie na przodzie, aby mogły być w stanie wykonać spin lub móc, w razie potrzeby gwałtownie przyspieszyć.
Jeżeli chodzi o kinie ujeżdżeniowe startujące w zawodach i wykonają wszystkie elementy ujeżdżeniowe na jednakowym poziomie, to wygrywa ten, który wykazuje najwyższy poziom zebrania. Dla przykładu podam: jeżeli dwa konie wykonują ciąg dobrze – czyli zachowują dobry rytm, poruszają się z odpowiednim wygięciem i prawidłowym ustawieniem ciała – więcej punktów uzyska ten, którego środek ciężkości przeniesiony jest bliżej zadu, tak aby mógł sam się nieść, a nie ten, który jest ciężki na przodzie.
Co to jest zebranie?
Dość często będziecie słyszeć terminy, które oznaczają zebranie konia lub się do niego odnoszą.
To są : podstawiony zad, przeniesienie środka ciężkości bliżej zadu, lekki na wodzach, uniesiony przód, „wysoki” przód, kompaktowy koń, pozbierany, sam się niosący, dobrze zaangażowany zad, obniżony zad i koń zebrany.
Lecz bez względu na to jak jest to nazwane, trzeba wyjaśnić o czym w tej chwili mowa.
Wiele osób poprzez zebranie rozumie tylko skrócenie ciała konia , przy jednoczesnym uniesieniu głowy i szyi. Pojęcie zebrania zawiera coś więcej. Bo naprawdę jesteśmy w stanie skrócić ciało konia nie osiągając zebrania. Możemy to zobić ( NIE RÓBCIE TEGO !!!!!) jadąc konia od przodu do tyłu – czyli na siłę ustawiając jego głowę i szyje w odpowiednim ustawieniu, bez jednoczesnego zaangażowania i uruchamiania jego zadu.
O wiele bardziej ważniejszym elementem zebrania, od zwykłego skrócenia sylwetki konia, jest to, gdzie w danym momencie znajduje się jego środek ciężkości. Zmienia się to w miarę postępów w treningu, wraz z przechodzeniem na inny poziom wyszkolenia konia, i w zależności od tego, na ile koń jest w stanie sam się nieść. Znaczy to, że im bardziej zebrany koń, tym bardziej jego środek ciężkości jest przesunięty w kierunku zadu.
Kiedy koń obniża i angażuje zad, cały jego przód unosi się do góry, staje się lżejszy i swobodniejszy. Podstawowym narzędziem wykorzystywanym do zebrania i samoniesienia się konia, jest półparada. Dodatkowo mogą pomóc w tym także : jazda na małych kołach, przejścia, oraz cofanie. Aby doprowadzić do samoniesienia się konia, można także użyć chody boczne.
Trudność w osiągnięciu zebrania przez konia polega na tym, iż konie są zbudowane w taki sposób, że większość ciężaru spoczywa na przodzie. Konia można trocie porównać do stołu, z głową i szyja wystającą po jednej stronie. Gdyby nie miał głowy ani szyi, jego waga rozkładałaby się w miarę równo na cztery nogi. Lecz sama szyja i głowa mogą ważyć nawet sto kilogramów, to jest powodem automatycznego przenoszenia ciężaru na przód.
Nie dziw się, ze koń lubi „podpierać się „ na wodzach ! Noszenie większej ilości ciężaru na przodzie jest dla niego czymś naturalnym.
W naturze koń mniej więcej 60% wagi obciąża przód, a 40% idzie na tył. W trakcie procesu budowania zebrania proporcje wagowe się zmieniają. Dzięki treningowi, kiedy koń zacznie się lepiej nieść, stopniowo jego równowaga będzie się zmieniać i równomiernie obciąży przód i tył. Ten proces będzie postępował do momentu, kiedy koń uzyska wyższy stopień wyszkolenia.
Połączenie nie jest zebraniem !
Wielu jeźdźców myli pojęcia połączenia konia z jego sami niesieniem się lub też „zebraniem”. Twój koń może być ustawiony na wędzidle i nie być zebrany, a w trakcie rozgrzewki tak powinno być. Dlatego zanim zaczniesz go prosić, aby zaczął się inaczej nieść i aby się zebrał, najpierw powinno się uzyskać połączenie i koń powinien zostać prawidłowo rozgrzany.
Jak NIE WYGLĄDA zebranie
Zależnie od poziomu wyszkolenia, u zebranego konia, który sam się niesie, odcinek od potylicy do ogona będzie wydawał się krótszy, niż u konia poruszającego się chodem roboczym, a szczyt jego kłębu będzie w stosunku do zadu relatywnie wyższy. To uniesienie dotyczy całego przodu konia i jest skutkiem zaangażowania- czyli głębszego zgięcia stawów i zadnich nóg konia, co w rezultacie powoduje obniżenie jego zadu. Nie daj się zmylić, że koń sam się niesie, tylko dlatego, że jego sylwetka uległa skróceniu. Bardzo łatwo można spowodować skrócenie szyi konia, przez przyciągniecie jego głowy za pomocą wodzy. Lecz w takim przypadku będzie to tylko jazda od ręki.
Koń który jest prawidłowo zebrany, sam się niesie, sprawia to wrażenie jakby poruszał się pod górkę . Innym czynnikiem wskazującym na to, czy dany koń został prawidłowo zebrany, jest sprawdzenie w jaki sposób się porusza. Czasem wydaje się, że koń sam się niesie, ponieważ jego sylwetka jest krótsza i normalnie pokonuje mniejszą przestrzeń przy każdym kroku. W ruchu konia, który sam się niesie, jest radość i lekkość. Wygląda na ożywionego, z ekspresja odbija się przy każdym ruchu.
Cechy konia który sam się niesie to: ma zaangażowany zad, uwypuklony grzbiet, kłąb jest wyżej niż szczyt zadu, ma długa i pięknie zaokrąglona szyję, w której potylica jest najważniejszym punktem, jego nos jest ustawiony lekko przed pionem, porusza się z gracją i ekspresją.
Jak wyczuć kiedy koń sam się niesie ?
By uzyskać uczucie samoniesienia się w kłusie, zrób serie przejść od kłusa do zatrzymania i natychmiast powrotem do kłusa. Upewnij się, że koń wykonuje przejścia czysto i dokładnie, bez dodatkowych kroków stępa. Po zrobieniu kilku przejść rusz kłusem ćwiczebnym i sprawdź, czy czujesz różnicę w zrównoważeniu konia. Czy masz wrażenie , ze przeniósł swój środek ciężkości na zad, powodując, że przód stał się lżejszy? Czy sprawia wrażenie ustawionego bardziej „pod górkę” i czy czujesz, że jest lżejszy na wodzy?
Aby uzyskać to samo uczucie w galopie, wykonaj kilka szybkich przejść z galopu do stępa i z powrotem do galopu. A po chwili po prostu rusz galopem i sprawdź czy równowaga konia się zmieniła. Jedno co powinno się na pewno poczuć, to że kontakt z pyskiem konia stał się lżejszy. Przejścia umożliwiają koniowi lepsze uniesienie się, ponieważ przesuwają jego środek ciężkości bliżej zadu. W rezultacie przestaje się ciężko opierać na wędzidle dla złapania równowagi.
Prace na uzyskaniem lekkości rozpoczyna się dopiero, kiedy jesteście gotowi, aby pracować nad samo niesieniem się. Wcześniej kiedy pracuje się z koniem w chodach roboczych, kontakt z wędzidłem powinien być stosunkowo mocny, ponieważ dzięki temu będzie się lepiej czuło kiedy koń „głębiej się podstawia” zadnimi nogami”.
Lekkość uzyskana we wczesnym etapie szkolenia ujeżdżeniowego nie wskazuje na samo niesienie się konia. Jest to jak zwykle wynik braku połączenia, a nawet braku kontaktu. A pamiętaj, że połączenie jest niezbędnym elementem wymaganym do uzyskania samo niesienia się konia.
Kiedy koń sam się niesie powinien dawać uczucie, że jest kompaktowym pakunkiem, a nie, że jego zadnie nogi zostają za nim z tyłu i popychają całe ciało. Na koniu, który sam się niesie, jakakolwiek zmiana ruchu, prędkości, kierunku, czy wydłużenia wykroku będzie możliwa bez konieczności dodatkowego przygotowania go.
Kiedy prosić konia o samoniesienie się ?
Trudno jest określić konkretny moment, ponieważ każdy koń będzie tak samo reagował na prośby o zmianę równowagi. Lecz na pewno nie można podchodzić do samo niesienia się, jak do czegoś co można uzyskać z dnia na dzień! Szkolenie konia, jest długotrwałym procesem.
Koń we wszystkich trzech chodach powinien poruszać się naprzód pewnie, regularnie i być prosty. Powinien wykonywać wydłużanie wykroku i prawidłowo odpowiadać na pół parady. Jeżeli to nie jest jeszcze uzyskane, znaczy to, że koń nie jest gotowy na kolejny krok, a wszelkie próby przyspieszania będą skazane na porażkę.
Jeżeli koń spełnia powyższe warunki wstępne, będzie można prosić go o krótkie momenty samo niesienia się podczas każdego z treningów. Ale pamiętaj, że dla konia zebranie, jest jak wykonywanie głębokich przysiadów. Pamiętaj aby podczas treningu robić dużo przerw aby dawać twojemu partnerowi odpoczynek.
Szkolenie na wolności
Szkolenie naturalne
Tradycja czyni jeździectwo pięknym i eleganckim i sprawia, że kojarzy się ono z elitarnymi rozrywkami, jak gra w golfa. Sam sprzęt i typowe otoczenie najczęściej o tym przekonują (a przynajmniej powinny). Jednak ma to swoje złe strony; tu mamy do czynienia z żywym zwierzęciem, które czuje i myśli inaczej niż my. W dodatku, tak naprawdę należy do innego świata. Piłeczka golfowa nie ma nic przeciwko temu, że przez wieki traktuje się ją tak samo, pielęgnując elegancką tradycję gry w golfa. Za to o koniach dowiadujemy się coraz więcej i często okazuje się, że nie każda tradycja służy ich dobru.
Internet pozwolił na dynamiczny rozwój społeczności, które zerwały z tradycją i na różne sposoby wprowadziły nowe trendy w życie. W zasadzie nie tyle zrywały one z tradycją, co od podstaw budowały swoją tożsamość. Brała się z mniej lub bardziej charyzmatycznych osobowości, modnych ideologii, naukowej argumentacji, łatwo dostępnych badań i kontaktu z fachowcami, nie ograniczonego odległością geograficzną. Czego dowiodły?
Na przykład tego, że można konia szkolić, trenować i wychowywać nie czyniąc mu żadnych szkód związanych z jeżdżeniem na jego grzbiecie. W zasadzie, nawet nie trzeba być w tym celu fachowcem; może nie każdy umie jeździć konno, ale każdy potrafi poruszać się o własnych siłach. Przy odrobinie wysiłku, każdy też umie z koniem rozmawiać.
Praca z ziemi jest świetnym testem naszych umiejętności, jeśli pozbawimy się wszystkich sprzętów i innych możliwości kontroli nad koniem. Wtedy działa nam tylko to, co naprawdę potrafimy i wiemy o koniach. Jeśli koń zareaguje na nasz sygnał tak jak się spodziewaliśmy, to znaczy że jest on prawidłowy. Jeśli nie - to nie zrobimy koniowi krzywdy. Dobry sposób na wprowadzenie w życie mądrej zasady: „po pierwsze nie szkodzić".
To także możliwość ćwiczenia z każdym koniem, bez względu na jego wiek i wszelkie inne okoliczności. Ze źrebakiem można się bawić, ucząc go myślenia i kontaktu z człowiekiem. Najwcześniejszym etapem takiej pracy jest tak zwany „imprinting", czyli przyzwyczajenie źrebięcia do pewnych czynności w pierwszych godzinach jego życia. Młodego konia przygotowujemy do czegokolwiek, co może go w przyszłości spotkać, nie zakłócając jego rozwoju fizycznego i psychicznego (o ile nie przesadzamy). Z dorosłym i zdrowym koniem także warto poćwiczyć „na własnych nogach", nawet jeśli życie wyznaczyło mu rolę wierzchowca; a stary, czy chory koń, zamiast pójść w odstawkę, może w ten sposób odzyskać siły. Jeśli kogoś zainteresuje los starego i chorego konia.
W tym zakresie internet okazał się być bardzo bogatym źródłem informacji, od plotkarskich forów po strony ekspertów w swoich dziedzinach. Z jednej strony łatwo wpaść w pułapkę wyszukiwarek, które każdemu pozwalają poczuć się fachowcem. Ale można też całkowicie zmienić swój sposób postępowania z końmi, tak aby to one uczyły nas prawdy o swoim świecie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)